Budujemy roboty!

Majsterkowicze naszej szkoły przez trzy godziny lekcyjne skręcali swoje roboty. Zabawy przy tym było wiele... Jak to chłopcy, na początku skręcanie odbywało się na "czuja", bo po co mi instrukcja. A później rozkręcanie i na nowo skręcanie. W ten sposób na lekcję dwugodzinną, przeznaczyliśmy trzy godziny. A i tak wszyscy byli uśmiechnięci i zadowoleni. Już nie mogą doczekać się chwili, kiedy ich roboty "ożyją".