Zabawy ciąg dalszy, czyli programowanie oczami nauczyciela

Programowanie jeszcze za czasów studiów kojarzyło mi się z monotonią, z siedzeniem w jednym miejscu, czyli przed komputerem. Oczywiście tak było na początku, a z roku na rok byłam coraz bardziej przekonana do tej dziedziny.

Jednak moja miłość do programowania pojawiła się w czasach kiedy zaczęłam pracować, ..... w czasach kiedy mogłam wziąć udział w kilku fantastycznych programach edukacyjnych.. <3 w tym SuperKoderach w ścieżce CyfrowiDje.

#SuperKoderzy program, który rozwija pasje młodych ludzi. Patrzę na moich uczniów i troszkę im zazdroszczę, zazdroszczę im tego, że ja nie miałam takiej informatyki, że nie mogłam jako uczennica wziąć udziału w tak niesamowitym programie, że ja nie mogłam składać robota. Oczywiście działo się to z prostej przyczyny, czyli.... jak to się mówi "za moich czasów" nie było takich możliwości.

Na ostatnich zajęciach część uczniów dokończyło montaż swoich robotów Lofi, a część zajęła się programowaniem. Był to czas dla uczniów, czas w którym młodzi ludzie rozwijali swoje kompetencje informatyczne oraz kompetencje społeczne. Udział w tym programie to nie tylko nauka, to nie tylko rozwijanie swojego myślenia komputacyjnego, to czas w którym Ci młodzi ludzie wspomagają się, czas w którym uczą się od siebie, czas w którym .... rozwijają się.